Sztuczne paznokcie? Dlaczego nie?

9 września 2010

Sztuczne paznokcie? Dlaczego nie?Zadbane dłonie to te, które są czyste, nawilżone oraz z ładnymi paznokciami. Kiedyś manicure ograniczał się do nadawania im estetycznego kształtu. Potem zaczęto dodatkowo stosować lakier, później również odżywki. Z czasem pojawiły się też ozdoby w postaci koralików i cekinów. Dzisiaj mamy jeszcze jedną, niezwykle wygodną możliwość. Wszystkie kobiety, które nie mają możliwości pochwalenia się atrakcyjnymi, naturalnymi paznokciami mogą zdecydować się na ich sztuczne zastępniki.

Do wyboru jest kilka opcji. Paznokcie mogą mieć formę przedłużoną bądź stanowić wyłącznie nakładkę na naturalną płytkę. Ponadto, w zależności od wykorzystywanej substancji, sztuczne paznokcie dzielą się na te akrylowe i żelowe. Dostosowując je do upodobań klientki, można wybrać jedną z dwóch odmiennych technik wykonania. Pierwsza z nich polega na nakładaniu substancji akrylowej lub żelowej na tips, czyli sztuczny odlew paznokcia przymocowany do naturalnej płytki. Przy drugiej opcji nie korzysta się z tipsa.

Akryl lub żel od razu dołącza się do płytki nakładając go przy pomocy papierowego szablonu. Po wyschnięciu szablon jest usuwany. Następnie sztucznemu paznokciowi trzeba nadać odpowiedni kształt. Pilniczki i polerki są podstawą tych działań. Zazwyczaj modeluje się je na wzór kwadratowy lub migdałowy. Obecnie to te drugie są nieco modniejsze. Istotną kwestią jest fakt, że tipsy mogą być różnorodnie zdobione. Dzięki nakładaniu warstw, można w nich zatapiać dowolne ozdoby. Najczęściej wykorzystuje się do tego cekiny, maleńkie ozdóbki papierowe lub plastikowe, a także suszone kwiaty. Po zakryciu ich warstwą substancji nadal są widoczne i pozostają niemalże tak samo trwałe, jak cały paznokieć. Oprócz tego, sztuczne paznokcie można malować tak samo, jak te naturalne.

Sztuczne paznokcie są standardową pozycją w ofercie każdego salonu kosmetycznego. Poza tym, często wykonują je prywatne manicurzystki. W zależności od zdolności twórcy, a także od jakości wykorzystanych produktów tipsy utrzymują się od dwóch do czterech tygodni. Po kilkunastu dniach powoli zaczyna odrastać nasza naturalna płytka, co jest widoczne. W takiej sytuacji należy dolać akryl lub żel w danym miejscu poprawiając sztuczny paznokieć i uzyskując strukturę identyczną, jak przy pierwotnym działaniu. Jeśli chodzi o pielęgnację, to należy uważać, by nie uderzyć tipsem w twarde podłoże.

Może wtedy pęknąć lub boleśnie odłamać się naruszając naturalną warstwę. Jednak najważniejszą kwestią jest ochrona przed powietrzem, które może dostać się pod żel lub akryl. W chwili, w której pod tipsem pojawią się pęcherzyki powietrza, warto, czym prędzej odwiedzić kosmetyczkę. W innym razie, paznokieć szybko odpadnie, gdyż powietrze spowoduje jego odklejenie się od tego naturalnego. Odradza się również stosowania tłustych kremów do rąk, które podchodząc pod warstwę syntetyczną mogą wpłynąć na osłabienie jej trwałości.

Tagi: , ,

Jedna odpowiedź do “Sztuczne paznokcie? Dlaczego nie?”

  1. basia Mówi:

    Bardzo dobrze ujęty temat! Widać że znasz się na rzeczy. Pozdrawiam!

Zostaw odpowiedź

Opublikowano w: Trendy