Laserowe usuwanie tatuażu – jak to się robi?

18 lutego 2015

We współczesnym świecie tatuaż to rodzaj ozdoby, lecz niejednokrotnie okazuje się, że jego wzór nie został przemyślany lub obrazek na skórze wygląda gorzej niż zakładano. Dlatego istnieje opcja laserowego usunięcia tatuażu. Na czym to polega?

Zrobienie tatuażu jest zwykle znaczącym wydarzeniem w życiu, lecz nie zawsze oznacza to, że jego wzór został przemyślany. Czasem decydujemy się na obrazek pod wpływem impulsu, innym razem kierują nami emocje, które po kilku latach słabną. Bez względu na to, co sprawia, że mamy dość malunku na ciele, warto wiedzieć, że nie musimy się z nim męczyć i możemy wybrać się na laserowe usuwanie tatuażu. W jaki sposób jest ono wykonywane?

Usuwanie tatuażu

fot. pinky pills/bigstockphoto.com

Dzisiejsza medycyna estetyczna pozwala na laserowe usunięcie tatuaży każdego koloru. Niemniej jednak eksperci przyznają, że dużo łatwiejsza jest likwidacja tatuażu w ciemnej barwie niż np. żółtego czy zielonego. Jaśniejsze kolory w mniejszym stopniu absorbują fale laserowe, dlatego usuwanie takiego tatuażu jest bardziej skomplikowane i czasochłonne, choć możliwe. Nie ma jednak znaczenia, jak głęboko wprowadzony został tusz.

Skuteczne pozbycie się substancji ze skóry jest możliwe, dzięki zastosowaniu laserów typu Q-switch, które generują wyjątkowo krótkie impulsy o 4 różnych długościach. To właśnie one sprawiają, że po usuwanym tatuażu nie pozostają praktycznie żadne ślady. Żeby jednak efekt był optymalny, należy zgłosić się na zabieg do doświadczonego specjalisty, który posiada odpowiednie kwalifikacje. Zapewni nam to bezpieczeństwo, uchroni przed skutkami ubocznymi i pozwoli uzyskać możliwie najlepszy rezultat.

Niestety, laserowemu usuwaniu tatuażu nie mogą poddać się wszyscy. Jest on odradzany pacjentom, u których wykryto aktywne zmiany nowotworowe, a także osobom cierpiącym na poważne choroby skórne oraz tym ze skłonnością do przerostu blizn. Ci, którzy zostaną zakwalifikowani przez lekarza medycyny estetycznej do zabiegu, muszą natomiast odpowiednio się do niego przygotować. Należy odstawić wszystkie preparaty, które wykazują właściwości fotouczulające, czyli substancje z dziurawcem, nagietkiem oraz witaminą C. Nie wolno się także opalać.

Zabieg nie jest szczególnie bolesny, dlatego z reguły nie stosuje się przy nim znieczulenia. Jedna sesja trwa tylko kilka minut, lecz musi być powtarzana od 6 do nawet 12 razy w kilkutygodniowych odstępach.

Zostaw odpowiedź

Opublikowano w: Wiadomości